Z niecierpliwością wyczekiwałam kolejnego wyzwania ArtŻurnalowego na SP. I nie zawiodłam się. O niedoskonałości wiem co nie co. Jednak już w pierwszej chwili wpadł mi do głowy tekst: "No body's perfect. My name's Nobody.", który stał się mottem mojego niedoskonałego wpisu. Tło z porwanej gazety pomazane białą farbą akrylową i pociapane czarną, na to naklejona wycinanka z gazety. Efekt zadowalający.
No i jeszcze zdjęcia Noworocznych calineczek i igłowego ATC z podwójnej wymiany z Aniką. Okrutnie przetrzymane, ale mam nadzieję, że dzisiaj do niej dotarły z małymi prezentami "na zgodę" :) Aniu pozdrawiam Cię serdecznie.
No i jeszcze zdjęcia Noworocznych calineczek i igłowego ATC z podwójnej wymiany z Aniką. Okrutnie przetrzymane, ale mam nadzieję, że dzisiaj do niej dotarły z małymi prezentami "na zgodę" :) Aniu pozdrawiam Cię serdecznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa